10 000 views!

Zakładając mammillariafan 2 lata temu nie spodziewałam się, że taki (powiedzmy sobie szczerze) niszowy a jednocześnie bardzo prywatny blog znajdzie szersze grono odbiorców. Myślałam sobie: mam trochę przyjaciół na forum i kilka życzliwych mi osób, które lubią kaktusy i to głównie oni będą tu zaglądać, żeby zrobić mi przyjemność :) Wasze zainteresowanie przerosło moje oczekiwania na prawdę! Dziękuję bardzo, że mnie odwiedzacie i mam nadzieję, że moje doświadczenia w uprawie tych pięknych roślin choć trochę pomagają i czasem podnoszą na duchu podczas uprawy Waszych. 

Z okazji tego mojego święta przygotowałam zestawienie Waszych 10 ulubionych postów. Pierwsza piątka nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, gdyż macie do nich stały dostęp po prawej stronie w menu, ale myślę, że warto ujawnić kolejną równie zasłużoną piątkę :)

1. Lucky me :D 

2. Adromischus'y czyli same plusy!

3. Nie samym słońcem żyje kaktus - oficjalny substrat 2014

4. Zimowiska

5. Ostatni akt horroru - choroby grzybicze kaktusów

6. Szkodniki cz.2 - wełnowce

7. Marzenia się spełniają... po raz kolejny :)

8. Trudne sprawy czyli dlaczego kaktusy nie kwitną?

9. Szkodniki cz.3 - ziemiórki

10. "Selfie" cz. 2 - sukulenty liściowe

Na koniec tej "uroczystości" pozostaje mi tylko zwierzyć się z mojego kolejnego wielkiego marzenia. Spełniłam już całkiem sporo swoich marzeń jeżeli chodzi o "must have", na razie wstrzymuję się z pozostałymi z przyczyn wiadomych, ale kiedy już osiądę gdzieś na stałe i będę mogła cieszyć się pełną "opieką rodzicielską" nad moją gromadką odkurzę moją "listę chciejstw". Za to moim wielkim bezterminowym marzeniem jest wyprawa do Meksyku i Kalifornii, gdzie mogła bym zobaczyć jak moje mamilarki rosną w naturze. Trener mentalny naszej reprezentacji siatkówki (Mistrzowie Świata w piłce siatkowej mężczyzn 2014) Jakub B. Bączek mawia, że "marzenia się nie spełniają - marzenia się spełnia". Tak więc szykuj się Ameryko!  Nadchodzę :)