Mono - Mammillaria karwinskiana
Co tu dużo mówić Mammillaria karwinskiana to jeden z moich najukochańszych gatunków. Mamilarki u których spod wspaniałych charakterystycznych cierni dobrze widać brodawki i kolor epidermy moim zdaniem mają w sobie coś magicznego. Przy okazji wystawienia kilku mamilarii o tym typie urody do umieralni (czyli zaprzędziorowanych pod chmurkę) odkryłam, że cudownie się zbroją w ciernie - kompletnie nieporównywalnie z jakąkolwiek inną formą hodowli przez co po nocach śni mi się parzenisko (inspekt stołowy, tudzież gablotowy), żeby miały bezpośrednie nasłonecznienie, ale z możliwością osłonięcia przed deszczem w razie potrzeby. Foliak zostawiła bym młodszym mamilarkom i takim, którym mogą zagniwać aksile.
Ale do rzeczy... Jak już wspomniałam jest to jeden z moich najukochańszych gatunków dlatego jest dość licznie (jak na moją kolekcję) reprezentowany. Podobnie jak w przypadku M. polythele nie zagłębiam się w identyfikację i funkcjonują u mnie pod taką nazwą pod jaką do mnie trafiły.
Dowiedziałam się właśnie, że wyniki wyświetleń mojego bloga mogą być fałszowane przez odwiedziny botów. Jeżeli jesteś człowiekiem i podoba Ci się (lub nie) to, co tutaj robię zostaw proszę komentarz. Będzie mi bardzo miło wiedzieć, że ktoś to czyta :) Pozdrawiam Paula/mammillariafan
Ale do rzeczy... Jak już wspomniałam jest to jeden z moich najukochańszych gatunków dlatego jest dość licznie (jak na moją kolekcję) reprezentowany. Podobnie jak w przypadku M. polythele nie zagłębiam się w identyfikację i funkcjonują u mnie pod taką nazwą pod jaką do mnie trafiły.
Mammillaria karwinskiana ssp również tegoroczny nabytek od Rejdena. Na razie wygląda jeszcze dość niepozornie, ale dychotomia zawsze zdobi ;) |
Mammillaria karwinskiana z nazwówki M. conzattii to już ostatnia od Rejdena nie dawno była prezentowana, śmieszne ma te zredukowane ciernie, ale kolor epidermy bardzo mi się podoba :)
|
Mammillaria karwinskiana ssp z tegorocznej adopcji od Gagi. Młodziutka, ale już zapowiada się świetnie :)
|
Mammillaria karwinskiana ssp również od Gagi. Jestem bardzo ciekawa co z niej wyrośnie. |
Mammillaria karwinskiana ssp collinsii mówiłam o niej poprzednim razem. Nie będę się powtarzać, ale zamieszczam jej zdjęcie, żeby był pełny obraz mojej kolekcji M. karwinskiana. |
Dowiedziałam się właśnie, że wyniki wyświetleń mojego bloga mogą być fałszowane przez odwiedziny botów. Jeżeli jesteś człowiekiem i podoba Ci się (lub nie) to, co tutaj robię zostaw proszę komentarz. Będzie mi bardzo miło wiedzieć, że ktoś to czyta :) Pozdrawiam Paula/mammillariafan
to co robisz m sens i warto nadal się temu poświęcać
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarz :)
Usuń