Cd. wprowadzenia

Już trzeci rok wszystkie moje sukulenty spędzają sezon wegetacyjny poza parapetem. Za domek letniskowy służy im stare podwójne okno zwane dalej "inspektem". W tym roku przestało wystarczać w nim miejsca dla roślin, które nie są kaktusami czyli liściastych.

Liściaste to u mnie głównie przedstawiciele rodziny Crassulaceae. Do gustu przypadły mi szczególnie 2 rodzaje: Crassula oraz Adromischus. Marzy mi się istny sukulentowy busz niestety z powodu ograniczonej powierzchni ta część mojego zbiorku jest rozwijana znacznie wolniej niż "mamilariowo".

*

Na zdjęciu poniżej widać większą część mojej kolekcji, część roślin nadal stoi "pod chmurką" w ogrodzie a ukorzeniające się "zaszczepki" zajmują parapet w moim dawnym pokoju (wystawa południowa). Rośliny zostały zebrane na potrzeby zapobiegawczego oprysku przeciw szkodnikom i w chwili obecnej ciężko dostać się do wnętrza inspektu czy to przy podlewaniu czy robieniu zdjęć (co i tak jest dość trudne, bo trzeba czołgać się tam na czworakach). "Jesienny" oprysk stanowi początek końca (sic!) sezonu wegetacyjnego, już wkrótce moje skarby wrócą na zimowy parapet.

Wyglądając przez okno mam ochotę zabrać sukulenty z ogrodu do domu już teraz, ale podobno ładne, słoneczne dni mają jeszcze powrócić, więc czekam razem z moimi roślinkami. Dzisiaj poszłam sprawdzić czy doniczki nie fruwają po ogrodzie (strasznie dzisiaj wieje) i ku mojemu zdziwieniu odkryłam, że Orbea variegata wyprodukowała całkiem spory pączek - teraz już musi tam zostać, bo znając życie znowu będzie foch i od razu go zasuszy tak jak w poprzednich latach kiedy to np. zdejmowałam ją z parapetu żeby umyć okno. Dodatkowym argumentem jest rosnący w oczach kwiatostan Aloe aristata, które dostałam w tym roku od koleżanki z forum. Ponadto mam przed sobą pierwsze kwitnienie Mammillaria gracilis cv. 'Arizona Snowcap', którą w tym roku podarował mi kolega z forum, obie rośliny pochodzą ze Śląska - chyba służy im tutejszy klimat;) Koniec lata już dawno nie był tak emocjonujący, nie mogę się doczekać tych kwitnień!

Wnętrze inspektu - aktualne

Aloe aristata