Bum skarbie!

No i stało się. Po tym jak 1/3 mojej kolekcji przeszła do krainy wiecznych cierni dość długo zajęło mi pogodzenie się z faktem, że nie da się w 100% zapanować nad wszystkim na odległość. Równie ciężko było mi pogodzić się ze stratą. Dlatego też od tamtej pory nie powiekszałam już kolekcji a zdjęcia z poprzedzającego zdarzenie sezonu oraz wszystkie kolejne zalegały na dysku pogrążone w chaosie. Wycofałam się też z życia "publicznego". Jednak Wy dawaliście mi co rusz o sobie znać prosząc o pomoc w identyfikacji swoich pięknych mamilarek lub też konsultacje odnośnie chorób tudzież innych problemów w uprawie - dziękuję za te wszystkie wiadomości, które pozwoliły mi pozostać w kręgu kaktusiarzy i nie poddać się kompletnie. 

Próbowałam kilkakrotnie zająć się znowu na poważnie kaktusami jednak było trudniej niż się spodziewałam... aż do tego roku. Przyczyniło się do tego kilka szczęśliwych zbiegów okoliczności, ale chyba największym kopniakiem okazała się wymiana laptopa. Śmiesznie to brzmi, ale tak było! Nie chciałam kopiować wszystkiego jak leci ze starego komputera, więc zaczęłam przeglądać foldery i gdzie nie zajrzałam były nieposegregowane  zdjęcia mojej kolekcji, skopiowałam foldery z myślą, że posegreguję wszystko "później"  (czy tylko u mnie później czasem zamienia się w nigdy?). Trudno w to uwierzyć, ale rzeczywiście po kilku tygodniach zaczęłam segregować zdjęcia. Postanowiłam opublikować na moim Facebooku wiele z nich. Również z poprzednich lat, które dawniej uznałam za zbyt niedoskonałe, aby je upublicznić. Po ich ilości oraz ilości czasu jaką musiałam na to poświęcić chyba nikogo nie zdziwi fakt, że znowu wkręciłam się na maksa w kaktusy. Zatęskniłam za wieloma mamilarkami, które straciłam i skusiłam się, żeby ponownie włączyć ( na razie) 2 z nich do kolekcji. Ale prawdziwa bomba miała dopiero wybuchnąć! 

Co wydarzyło się dalej przeczytacie w kolejnym poście ;) A poniżej moje grzeszki...


Mammillaria tesopacensis v. papasquiarensis 1

Mammillaria tesopacensis v.papasquiarensis  2

Mammillaria geminiespina, Dolichothele/Mammillaria albescens, Mammillaria elongata fma cristata












Komentarze

Popularne posty