Dreams come true - teaser
Wspaniale kiedy można spełnić część swoich marzeń i oddać się zakupowemu szaleństwu!
Po wielu rozterkach stwierdziłam, że moje zbyt długie zastanawianie się nad zakupem konkretnej rośliny jest zupełnie pozbawione sensu, gdyż:
a) jeszcze nigdy nie żałowałam, że jakąś kupiłam,
b) zawsze żałuję, że jakiejś nie kupiłam.
Więc tym razem po prostu dałam ponieść się fantazji i nie żałuję! Do wesołej gromadki dołączyły:
Mammillaria napina Puebla - w ubiegłym roku miałam okazję ją kupić, ale zbyt długo się zastanawiałam i uciekła mi sprzed nosa - już nie muszę żałować! Top of the top.
Mammillaria sanchez-mejoradae San Roberto - nie chciałam przegapić okazji; ma uśpione pąki liczę, że coś z nich jeszcze będzie.
Mammillaria herrerae - tutaj skusiła mnie przystępna cena i opcja "kup teraz", poza tym wielkokwiatowe są zawsze mile widziane ;)
Mammillaria sp. Jaroslav Śuba - trzymam kciuki, żeby kwiaty były jak najbardziej czerwone! Super, że jest już zdolna do kwitnienia.
Mammillaria giselae - nad tą wahałam się od dłuższego czasu, ale patrz punkt a ;) Dobrze się zapowiada i ma świeżutkie pączki.
Oraz gratis w postaci Mammillaria centricirrha - bardzo lubię te masywne brodawki. Cieszę się, że jest trochę inna od mojej.
Oraz gratis w postaci Mammillaria centricirrha - bardzo lubię te masywne brodawki. Cieszę się, że jest trochę inna od mojej.
Na razie nie mam jak posadzić, więc wrzucam zbiorowe zdjęcie. Portrety zrobię przy dobrym świetle po posadzeniu. |
Adromischus schuldtianus ssp. juttae - mój nr 6 :D |
Oczywiście to, co odpadło podczas przesyłki, już się ukorzenia. |
Pod lampą sporo się dzieje :D |
Komentarze
Prześlij komentarz
Witaj! Co sądzisz o moim wpisie? O czym chcesz przeczytać, aby strona była jeszcze ciekawsza?