Progress cz.2

Marzę o odrobinie wolnego czasu. Poprzerzucała bym doniczki i pogrzebała w ziemce :D
Po nowym roku muszę dokupić drobnego keramzytu i coraz poważniej myślę o chipsach kokosowych do liściastych, Daga ich używa i wszystkie rośliny od niej mają pięknie rozrośnięty system korzeniowy a u mnie z tym kiepsko (szczególnie u kaktusów). Skoro nadal nie planuję zakupu roślin, dalej będę pracować na dobrą kondycją tych, które już mam.


Cd tegorocznych przyrostów. Tak jak poprzednio  jesień/zima 2012-jesień 2o13.


Schlumbergera trunctata - mój jedyny liściasty kaktus
Zielona ręka mojej mamy dała o sobie znać. Grudnik podlewany razem z innymi domowymi kwiatami ładnie się rozbudował. Gdy byłam w kolekcji ostatnim razem obiecywał wiele kwitnień, mam nadzieję, że uda mi się jakieś zobaczyć na żywo.
Pachyphytum oviferum
Moje śliczne bąbelki po woli, ale sukcesywnie przyrastają. Urzekł mnie widok kwitnącego Pachyphytum i zapragnęłam mieć własne. Kiedy do mnie trafiło 2 lata temu było zbliżonej wielkości do mniejszej roślinki, którą wyhodowałam już u siebie z listeczka.
Aloe variegata
Moje najukochańsze aloesiki ładnie podrosły. Nic tak nie wydobywa piękna aloesów jak słońce, woda i powietrze <3 Kto nie wyniósł swoich pod chmurkę w tym sezonie ten gapa! Największa sadzonka zaczyna po woli przypominać mój upragniony wachlarz :D
Portulacaria afra
Jedna z roślinek, które niejako powróciły z martwych. Wydawało się, że nic z niej nie będzie a tu proszę... zbiorek drzewek rośnie w siłę. Coś mi się wydaje, że to będzie jedna z tych "pancernych" roślin, nie do zajechania ;)
Portulacaria afra f. variegata
To "drzewko" nabrało szalonego kształtu, ale na razie niech rośnie na kształtowanie jeszcze będzie czas. Po przyniesieniu do domu zaczęło strasznie gubić liście, najwyraźniej nie lubi zmian na gorsze... Zdecydowanie delikatniejsza od typu - jak to variegata!

*

Jutro spędzę cały dzień w kolekcji <jupi> Niestety małż. zabiera aparat na Audio Show, więc nie będę mogła uwiecznić tego radosnego wydarzenia :(

Komentarze

Popularne posty